LPF, joga i pilates – dlaczego warto je łączyć?

utworzone przez | 10 lip 2024 | 0 komentarzy

LPF, joga i pilates są ze sobą często porównywane. Czy rzeczywiście są aż tak podobne? Poznaj ich cechy wspólne oraz różnice i dowiedz się, dlaczego warto łączyć je ze sobą.

LPF, joga a pilates – różnice i podobieństwa

Zacznijmy od tego, czym te techniki się różnią, na ile są podobne i w jakim stopniu się uzupełniają. To bowiem powinno być punktem wyjścia do dyskusji o tym, czy warto łączyć te praktyki, czy lepiej wybrać tylko jedną z nich.

Trzy dyscypliny, wiele podobieństw

Warto zacząć od tego, że manewr hipopresyjny wykorzystywany w metodzie LPF wywodzi się właśnie z jogi – a konkretnie z praktyki o nazwie uddiyana bandha, skupiającej się na oddechu i bezdechu.

Zarówno LPF, jak i joga oraz pilates są holistycznymi metodami treningowymi. Oznacza to, że wszystkie trzy skupiają się na całościowej kontroli ciała, a nie tylko na jednym konkretnym obszarze.

Każda z tych dyscyplin kładzie duży nacisk na technikę i precyzję wykonywania ćwiczeń. Niezależnie od tego, czy w grę wchodzą proste, statyczne asany, czy nieco bardziej rozbudowane i wymagające pozycje – najważniejsza jest dokładność, skupienie się na oddechu oraz odpowiedniej postawie ciała.

LPF, joga a pilates – różnice

Jeśli natomiast chodzi o różnice – jest ich naprawdę niewiele. Warto jednak wymienić wśród nich statyczność jogi i o wiele większy dynamizm LPF i pilatesu. Dwie ostatnie dziedziny wymagają nieco więcej siły i precyzji. Obydwie mają też taki sam cel: zrównoważenie ciśnienia w jamie brzusznej. 

Korzyści z ćwiczeń

Pokazałam Ci już podobieństwa i różnice między LPF, jogą i pilatesem – czas pochylić się nad tym, jakie korzyści mogą dać nam poszczególne ćwiczenia i czy uzupełniają się w taki sposób, aby łączenie ich ze sobą było uzasadnione.

Joga jest mocno związana z filozofią hinduizmu – to nie tylko ćwiczenia, ale też medytacja i praca mentalna. Jej celem jest budowanie świadomości swojego ciała, kontrola oddechu oraz zwiększenie koncentracji. Oprócz wzmocnienia ciała i poprawy wydolności powinna wprowadzić do naszego życia nieco spokoju i harmonii.

Pilates o wiele bardziej skupia się na sferze fizycznej. Nic dziwnego – początkowo był bowiem formą rehabilitacji żołnierzy, która przyspieszała ich powrót do sprawności. W ramach tego treningu wykorzystujemy ciężar własnego ciała, co pozwala zwiększyć siłę i wytrzymałość organizmu

I w końcu LPF, czyli połączenie treningu posturalnego i oddechowego. Celem tej praktyki jest przede wszystkim praca z mięśniami brzucha oraz mięśniami dna miednicy. Wzmocnienie ich powoduje poprawę postawy oraz zwiększenie wytrzymałości. Wspiera też w walce z „kobiecymi problemami”, bólami pleców oraz problemami z trawieniem czy wypróżnianiem się.

Można śmiało powiedzieć, że LPF, joga i pilates doskonale się uzupełniają. Ich połączenie gwarantuje poprawę elastyczności i wydolności ciała, wzmocnienie i zwiększenie siły, a także korzystny wpływ na postawę, oddech oraz mięśnie core.

Czy warto łączyć LPF, jogę i pilates?

Wiele razy wspominałam, że Low Pressure Fitness warto łączyć z innymi rodzajami aktywności fizycznej. Hipopresja LPF świetnie poprawia wydolność biegaczy oraz jest doskonałym dopełnieniem i zrównoważeniem intensywnych ćwiczeń siłowych.

No dobrze, ale dlaczego warto łączyć LPF, jogę i pilates – dyscypliny bardzo do siebie podobne?

Pierwszym argumentem jest zwiększenie różnorodności ćwiczeń i połączenie statycznego, wyciszającego treningu (joga) z nieco bardziej dynamicznymi ćwiczeniami (pilates i LPF). Treningi tymi trzema sposobami są do siebie zbliżone, ale pomagają osiągać różne cele. Czemu nie połączyć korzyści płynących z nich wszystkich, zamiast ograniczać się wyłącznie do jednego rodzaju ćwiczeń?

Po drugie, LPF zwiększa wydolność i ułatwia wykonywanie innego rodzaju ćwiczeń. W tym wyciszającej, rozciągającej jogi oraz wymagającego nieco więcej siły pilatesu. Praktyka hipopresji LPF pozwala nie tylko osiągać lepsze wyniki w bieganiu czy podnoszeniu ciężarów. Lepiej przygotowuje ciało do jogi oraz pilatesu (szczególnie, jeśli masz siedzący tryb życia). 

Po trzecie, zarówno LPF, joga jak i pilates to spokojne ćwiczenia, bezpieczne dla całego ciała, łatwe do wykonania nawet dla osób, które na co dzień mają niewiele aktywności fizycznej. Połączenie ich pozwala jeszcze szybciej i łatwiej poprawić ogólny stan zdrowia oraz postawę, a także zwiększyć sprawność.

Brzmi dobrze i chcesz spróbować LPF jako samodzielnej dyscypliny lub jako uzupełnienia innych treningów? Zapisz się na moją platformę treningową, wybieraj spośród różnych rodzajów ćwiczeń i ćwicz razem ze mną tak, jak najbardziej lubisz!

Sprawdź platformę treningową LPF Polska i regularnie wykorzystuj metodę LPF w codziennym treningu!

Jako certyfikowana instruktorka oraz ambasadorka metody LPF w Polsce, chciałabym abyś wspólnie ze mną:

 

  1. Nauczyła się  jak w  bezpieczny sposób dla swojego ciała rozpocząć praktykę zgodną z metodą LPF
  2. Wytłumaczę Ci dlaczego metoda LPF to holistyczna metoda opierające się na reedukacji oddechowej i posturalnej wykorzystująca biomechanikę naszego ciała oraz połączenia anatomiczne wpływająca mocno na wygląd Twojego brzucha oraz zdrowie mięśni dna miednicy.
  3. Nauczę Cię ćwiczeń oraz technik aby zaradzić Twoim problemom kobiecym, takim jak nietrzymanie moczu, rozejście mięśni brzucha, zaburzenie statyki narządu rodnego, bóle – wynikające z obecności blizn i  zrostów  w jamie brzusznej – tak to  one mogą być przyczyną problemów z wypróżnianiem, bolesnych stosunków czy bolesnego współżycia.
  4. Jeżeli jesteś po porodzie to zdecydowanie są to ćwiczenia dla Ciebie – odczekaj 6 tyg po porodzie naturalnym lub 12 tyg po cesarskim cięciu.

Potrzebujesz jedynie wygodnego stroju  oraz matę do ćwiczeń.

 

Ćwiczenia z sesji początkującej LPF oczywiście możesz  możesz łączyć  z własnym treningiem np joga, pilates czy treningiem siłowym

Przedstawione informacje i ćwiczenia mają na celu zwiększenie świadomości i wiedzy, nie stanowią same w sobie terapii i nie zastąpią wizyty u fizjoterapeuty uroginekologicznego lub lekarza.

Trening wykonujemy co drugi dzień  a po miesiącu zwiększamy intensywność ćwiczeń.

Nazywam się Anna Łukasik

Jestem fizjoterapeutką  uroginekologiczną oraz pierwszą w Polsce instruktorką ćwiczeń Low Pressure Fitness.

Ostatnie 10 lat spędziłam mieszkając i
pracując jako fizjoterapeutka w Stanach Zjednoczonych w Kalifornii. Chciałabym zdobyte doświadczenie w Stanach wykorzystać w kompleksowej terapii kobiet w Polsce.